moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polacy wygrywają bitwę o strategiczny port

18 lipca 1944 roku żołnierze 2 Korpusu Polskiego wyzwolili Ankonę, portowe miasto nad Morzem Adriatyckim. Był to kolejny duży sukces Polaków po zdobyciu dwa miesiące wcześniej Monte Cassino. Zajęcie Ankony i części regionu nadadriatyckiego było jedyną samodzielną operacją Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie podczas II wojny.


Przygotowania żołnierzy 2 Korpusu Polskiego do zdobycia Ankony

Zdobycie przez Polaków 18 maja 1944 roku Monte Cassino otworzyło aliantom drogę do Rzymu. Stolica Włoch została wyzwolona na początku czerwca i alianckie natarcie ruszyło dalej na północ Półwyspu Apenińskiego. Kolejnym celem kampanii włoskiej stał się port Ankona nad Adriatykiem. – Alianci mieli port w Pescarze, jednak im bardziej parli na północ, tym droga zaopatrzenia wydłużała się, hamując postępy ofensywy – tłumaczy dr Karol Gawroński, historyk wojskowości. I dodaje, że port w Ankonie był dla aliantów idealnym miejscem na nową bazę dostaw uzbrojenia i sprzętu.

Zadanie jak najszybszego opanowania Ankony powierzono 2 Korpusowi Polskiemu. Polscy żołnierze w połowie czerwca rozpoczęli nad Adriatykiem pościg za wycofującymi się oddziałami niemieckimi. Na początku lipca zajęli położone niedaleko Ankony Loreto i stamtąd ruszyli na port.

REKLAMA

Niemcy obsadzili Ankonę doborowymi oddziałami 71 i 278 dywizji piechoty i utworzyli wokół niej linię umocnień. – Plan natarcia opracowany przez gen. Władysława Andersa, dowódcę 2 KP, zakładał, że główne uderzenie wykona z głębi lądu 5 Kresowa Dywizja Piechoty. Z kolei od wybrzeża uderzy 3 Dywizja Strzelców Karpackich, wykonując natarcie pozorujące. Obie jednostki wezmą Niemców w kleszcze – opisuje historyk.

17 lipca o szóstej rano ruszyło polskie natarcie poprzedzone ostrzałem artyleryjskim. Polacy przełamali obronę nieprzyjaciela i zdobyli górujące nad miastem wzgórza: Monte della Crescia i Monte Torto. Następnego dnia jednostki 5 KDP ponownie zaatakowały pozycje niemieckie, a 3 DSK opanowała miasto i port. O 14.30 jako pierwsi do Ankony wkroczyli żołnierze 3 Pułku Ułanów Karpackich i 2 Batalionu Strzelców Karpackich.

– Walki były ostre i zaciekłe, a teren nieprzyjazny, ale daliśmy radę – mówił podczas obchodów 75. rocznicy zdobycia Ankony w 2019 roku kpt. Władysław Dąbrowski, żołnierz 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Kombatant brał udział w całej kampanii włoskiej.

– Zajęcie przez Polaków portu Ankona dało aliantom nową bazę zaopatrzeniową, tak potrzebną przed walkami o przełamanie Linii Gotów, kolejnej niemieckiej pozycji obronnej na północy Półwyspu Apenińskiego – tłumaczy dr Gawroński. Podkreśla jednocześnie, że walki o miasto i część regionu nadadriatyckiego były podczas II wojny jedyną samodzielną operacją Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.


Kpt. Anastazy Łukianiec na tle miasta i zatoki

Podczas bitwy o miasto Niemcy stracili około 800 żołnierzy, a 2,4 tys. zostało rannych. Polskich żołnierzy zginęło 388, a ponad 1600 odniosło rany. Poległych pochowano na Polskim Cmentarzu Wojennym w Loreto. Spoczywa tam ponad 1080 naszych żołnierzy zabitych w czasie walk na froncie adriatyckim.

– Walcząc o Ankonę, chcieliśmy udowodnić, że Polacy z poświęceniem biją się z III Rzeszą Niemiecką, wbrew propagandzie sowieckiej, która głosiła, że Polacy nie chcą walczyć – mówił kpt. Dąbrowski.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: NAC

dodaj komentarz

komentarze


Szturmowanie okopów
 
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
Od legionisty do oficera wywiadu
Olympus in Paris
Wzmacnianie granicy w toku
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Karta dla rodzin wojskowych
Jesień przeciwlotników
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Miecznik na horyzoncie
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Jak namierzyć drona?
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Nowe uzbrojenie myśliwców
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
„Projekt Wojownik” wrócił do Giżycka
Szef MON-u z wizytą u podhalańczyków
Wybiła godzina zemsty
Zmiana warty w PKW Liban
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Czworonożny żandarm w Paryżu
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Święto w rocznicę wybuchu powstania
O amunicji w Bratysławie
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Jutrzenka swobody
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Dwa bataliony WOT-u przechodzą z brygady wielkopolskiej do lubuskiej
Walczą o miejsce na kursie Jata
Uczą się tworzyć gry historyczne
HIMARS-y dostarczone
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Olimp w Paryżu
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Transformacja dla zwycięstwa
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Modernizacja Marynarki Wojennej
Cyfrowy pomnik pamięci
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Święto podchorążych
Medycyna w wersji specjalnej
Ostre słowa, mocne ciosy
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Razem dla bezpieczeństwa Polski
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Huge Help
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Mamy BohaterONa!
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Wzlot, upadek i powrót
A Network of Drones
„Szczury Tobruku” atakują
Marynarka Wojenna świętuje
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
Inwestycja w produkcję materiałów wybuchowych
Polskie „JAG” już działa
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Jak Polacy szkolą Ukraińców

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO