Reprezentanci Polski wywalczyli dwa medale na XVIII Halowych Mistrzostwach Świata w Lekkiej Atletyce, które odbyły się w Belgradzie. Srebro zdobyła w pięcioboju szer. rez. Adrianna Sułek, a brąz sztafeta 4x400 m kobiet. W finale w polskiej sztafecie pobiegły: szer. Natalia Kaczmarek, szer. Iga Baumgart-Witan, Kinga Gacka i szer. Justyna Święty-Ersetic.
Pierwszego dnia mistrzostw w Belgradzie w lekkoatletycznym pięcioboju znakomicie spisała się szer. rez. Adrianna Sułek. Zawodniczka, która w najbliższych tygodniach wstąpi w szeregi Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego, wywalczyła tytuł wicemistrzyni świata. Srebrny medal zadedykowała zmarłemu w 2019 roku trenerowi – mjr. Wiesławowi Czapiewskiemu, który odkrył jej talent i zachęcił ją do trenowania lekkoatletycznego wieloboju.
W pierwszej konkurencji pięcioboju Adrianna Sułek zajęła szóste miejsce w biegu na 60 m przez płotki. Wynikiem 8,36 s była bliska wyrównania swojego rekordu życiowego (8,34 s). W drugiej konkurencji – skoku wzwyż – wyrównała najlepszy wynik uzyskany w karierze. Pokonała poprzeczkę zawieszoną na wysokości 189 cm. Natomiast w pchnięciu kulą zabrakło jej 10 cm do rekordu – 13 m 50 cm. W skoku w dal Sułek uzyskała wynik 6 m 43 cm – aż o 17 cm poprawiła swój rekord życiowy. Kolejną życiówkę ustanowiła w ostatniej konkurencji – biegu na 800 m. Ten dystans pokonała w 2 min 9,56 s. Łącznie Polka zdobyła 4851 punktów. Złoty medal zdobyła Belgijka Noor Vidts (4929 pkt.), a brąz Amerykanka Kendell Williams (4680).
Brąz „aniołków Matusińskiego”
Na trzecim miejscu podium stanęła sztafeta 4x400 m kobiet. Trener Aleksander Matusiński do biegu eliminacyjnego i finałowego wystawił pięć zawodniczek. W obu pobiegły: szer. Natalia Kaczmarek, szer. Iga Baumgart-Witan i szer. Justyna Święty-Ersetic. Natomiast w eliminacjach skład uzupełniła Aleksandra Gaworska, a w finale Kinga Gacka. W biegu o awans do finału trener zestawił sztafetę w kolejności: Baumgart-Witan, Gaworska, Kaczmarek, Święty-Ersetic. Polki z czasem 3 min 30,51 s wygrały swoją serię i dzięki temu miały zapewniony start w biegu o medal z toru piątego lub szóstego.
W finale Polkom przyszło startować z piątego toru. Tym razem jako pierwsza pobiegła Kaczmarek, a po niej Baumgart-Witan, Gacka i Święty-Ersetic. Ta ostatnia po zaciętej walce na finiszu zapewniła Polkom brązowy medal. Złoto zdobyły Jamajki z czasem 3 min 28,40 s, a srebro Holenderki (3.28,57). Polki przegrały tytuł wicemistrzowski zaledwie o 0,02 s.
Medalu nie udało się zdobyć szer. Justynie Święty-Ersetic w biegu indywidualnym na 400 m. Polka finiszowała na czwartej pozycji, tracąc do trzeciej na mecie Jamajki Stephenie Ann McPherson 0,61 s. Czwarte miejsce zajęła również Ewa Swoboda w finale biegu na 60 m – do medalu zabrakło jej zaledwie 0,002 s. Na czwartej pozycji zakończyli rywalizację mężczyźni w sztafecie 4x400 m. Szer. rez. Tymoteusz Zimny, Mateusz Rzeźniczak, Maksymilian Klepacki i szer. Kajetan Duszyński uzyskali czas 3 min 7,81 s. Zdobywcy brązowego medalu – Holendrzy – pobiegli o 0,91 s szybciej. Natomiast szer. Michał Rozmys zajął siódme miejsce w finale biegu na 1500 m.
W Belgradzie w klasyfikacji medalowej triumfowali lekkoatleci z Etiopii, którzy zdobyli cztery złote krążki, trzy srebrne i dwa brązowe. Drugie miejsce zajęła reprezentacja Stanów Zjednoczonych (3 – 7 – 9), trzecie – Belgii (2 – 0 – 0). Natomiast Biało-Czerwoni zostali sklasyfikowano na 22. pozycji.
Koordynator lekkoatletycznej reprezentacji Wojska Polskiego st. kpr. Kamil Masztak nie ukrywa, że liczył na nieco lepsze wyniki polskich sportowców. Szkoleniowiec zauważa jednak, że w przypadku szer. rez. Adrianny Sułek poprawienie rekordu życiowego zaowocowało nowym rekordem Polski i tytułem wicemistrzyni świata. Masztak dodaje, że jest też pod wrażeniem występu naszych sztafet. – Cieszmy się z brązu pań i pamiętajmy, że starty w hali są tylko przerywnikiem w startach na otwartym stadionie. Z optymizmem czekajmy więc na zbliżające się mistrzostwa świata i Europy – mówi Masztak.
autor zdjęć: Łukasz Szeląg/REPORTER/ East News
komentarze