Rada Ministrów przyjęła przedłożony przez szefa MON-u projekt ustawy o obronie ojczyzny. – To będzie ustawa, która stworzy podstawy prawne i zagwarantuje nowe źródła finansowania do rozbudowy Wojska Polskiego. Takie przepisy są nam dziś potrzebne – powiedział po posiedzeniu rządu wicepremier Jarosław Kaczyński.
Projekt ustawy o obronie ojczyzny został przedstawiony publicznie w październiku 2021 roku przez Jarosława Kaczyńskiego, przewodniczącego Komitetu Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych, oraz Mariusza Błaszczaka, ministra obrony narodowej. Projektowana regulacja liczy ponad 700 artykułów i – jeśli zostanie zaakceptowana przez parlament oraz prezydenta – wejdzie w życie w lipcu tego roku. W połowie lutego szef MON-u poinformował, że zakończyły się uzgodnienia międzyresortowe i projekt trafił pod obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów.
We wtorek projekt został przyjęty przez rząd. – Przygotowując tę ustawę, nie zdawaliśmy sobie sprawy, że w momencie jej ostatecznego przyjmowania przez rząd dojdzie do agresji na Ukrainę. Tak się jednak stało i nikomu już nie trzeba tłumaczyć, dlaczego ta ustawa jest tak bardzo potrzebna. Polska musi dysponować siłami zbrojnymi adekwatnymi do takich sytuacji, siłami, które będą zdolne odeprzeć atak i które będą, i to może jest najważniejsze, na tyle silne, by do tego ataku w ogóle nie doszło – tłumaczył Jarosław Kaczyński. Dlatego, jak podkreślał wicepremier, ustawa ma nie tylko uporządkować zagmatwane przepisy odnoszące się do kwestii obrony państwa. – Ma przede wszystkim stworzyć podstawy prawne i wskazać źródła finansowania rozbudowy armii, zarówno jeśli chodzi o jej skład osobowy, jak i uzbrojenie – mówił Jarosław Kaczyński.Chodzi tu na przykład o utworzenie Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych, który ma powstać w Banku Gospodarstwa Krajowego. Fundusz ma być zasilany pieniędzmi pochodzącymi m.in. ze sprzedaży mienia zbędnego armii, zysku NBP oraz obligacji BGK. – Dzięki takim rozwiązaniom wzrosną wydatki na obronność, przyśpieszymy modernizację techniczną, zwiększymy liczebność Sił Zbrojnych RP – dodał minister Mariusz Błaszczak.
Film: MON
Szef MON-u przypomniał, że nowa ustawa ma zastąpić 14 innych ustaw, w tym o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych oraz o powszechnym obowiązku obrony RP. Podkreślał też, że nowe prawo stanie się fundamentem szybkiego rozwoju polskich sił zbrojnych. – Wprowadzamy nowe formy służby wojskowej, bo obok zawodowej i terytorialnej pojawi się dobrowolna zasadnicza służba wojskowa, skierowana do młodych ludzi. Nowością będzie też rezerwa aktywna oraz powstanie wojskowych centrów rekrutacji. Mamy już plany na tworzenie nowych jednostek wyposażonych w nowoczesny sprzęt. To wszystko ma służyć bezpieczeństwu naszej ojczyzny i odstraszeniu potencjalnego agresora – wymieniał minister Błaszczak. Wśród innych propozycji zawartych w projekcie ustawy znalazły się także przepisy wprowadzające m.in. świadczenie motywacyjne dla zawodowców i nowy stopień – szeregowego specjalisty.
Szef MON-u zaprzeczył pogłoskom, że wobec sytuacji na wschodzie zostanie przywrócony powszechny pobór do wojska. – Naszym celem jest obrona powszechna i to, by jak najwięcej Polaków było przeszkolonych i wiedziało, jak zachować się w sytuacji zagrożenia. Uważam jednak, że poprzez stworzony system zachęt, zmianę podejścia do służby oraz funkcjonujące już programy, takie jak Legia Akademicka czy klasy wojskowe, młodzi ludzie będą chcieli wstępować w szeregi wojska – mówił minister.
Film: MON
Wicepremier Kaczyński zapowiedział, że niedługo projekt ustawy zostanie skierowany do Sejmu. Posłowie mają się nim zająć albo podczas nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu w przyszłym tygodniu, albo tydzień później. – Jeśli okoliczności będą sprzyjające, to mamy nadzieje, że ustawa zostanie szybko uchwalona – powiedział wicepremier.
autor zdjęć: Maciej Nędzyński/ CO MON; grafika: MON
komentarze