moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Śmierć ostatniego komendanta AK

24 grudnia 1946 roku w sowieckim więzieniu zmarł gen. Leopold Okulicki, ostatni komendant Armii Krajowej. Półtora roku wcześniej został skazany w procesie przywódców Polskiego Państwa Podziemnego na dziesięć lat więzienia. Według sowieckich władz powodem śmierci był atak serca, z kolei jeden ze współwięźniów generała twierdził, że zamordowali go funkcjonariusze NKWD.


Fotografia więzienna gen. Okulickiego wykonana w więzieniu NKWD na Łubiance. Fot. IPN

Ślad po więźniu z celi 62 więzienia NKWD na Łubiance urywa się nagle w wigilię Bożego Narodzenia 1946 roku. Celę tę zajmował gen. Leopold Okulicki, ostatni komendant główny Armii Krajowej. Generał został podstępnie aresztowany przez NKWD 27 marca 1945 roku w Pruszkowie, gdzie miały odbyć się rozmowy z przedstawicielami Armii Czerwonej. Wraz z nim zatrzymano 15 innych przywódców Polskiego Państwa Podziemnego.

– Przewieziono ich do Moskwy, przesłuchiwano i postawiono przed sądem – mówi dr Mateusz Kozłowski, historyk zajmujący się dziejami II wojny światowej. 21 czerwca 1945 roku w pokazowym tzw. procesie szesnastu zostali oskarżeni o organizowanie zbrojnej działalności na zapleczu Armii Czerwonej i skazani na kary więzienia. Gen. Okulicki dostał wyrok dziesięciu lat.

Atak serca czy egzekucja

Władze sowieckie dopiero w 1956 roku poinformowały o śmierci generała. Na prośbę Szwedzkiego Czerwonego Krzyża oraz rządów USA i Wielkiej Brytanii, starających się wyjaśnić losy Polaków skazanych w „procesie szesnastu”, Związek Sowiecki podał, że ostatni komendant AK zmarł w szpitalu więziennym w Butyrkach w Moskwie w Wigilię 1946 roku na skutek paraliżu i ataku serca.

Poinformowano, że wieczorem 23 grudnia osłabionego Okulickiego przewieziono z Łubianek do Butyrek, gdzie przeprowadzono operację. „Stan gwałtownie się pogorszył. […] Nastąpił gwałtowny spadek pracy serca. […] Pomimo wszelkich zastosowanych zabiegów chory Okulicki zmarł dnia 24 grudnia 1946 r. na porażenie serca” – napisano w zaświadczeniu lekarskim.

– Taką wersję wydarzeń kwestionował Adam Bień, minister emigracyjnego rządu, też skazany w „procesie szesnastu” i więziony w celi 63 – zaznacza historyk. Bień twierdził, że w Wigilię 1946 roku gen. Okulicki był na Łubiance w dobrej kondycji fizycznej. Słyszał też, jak tego dnia funkcjonariusze NKWD wyprowadzali generała siłą z celi, słychać było odgłosy stawiania oporu. Zdaniem Bienia można przypuszczać, że więzień został zamordowany na Łubiance na zlecenie władz ZSRR, tym bardziej że w tamtym czasie Sowieci przeprowadzali masową likwidację więźniów politycznych w ZSRR.
– Możliwe, że nigdy nie uda się nam dowiedzieć, jaka była prawdziwa przyczyna śmierci Okulickiego. Czy był to nagły atak serca u osłabionego śledztwem i więzieniem generała, czy egzekucja NKWD – twierdzi dr Kozłowski. Dodaje, że niezależnie od okoliczności generał był ofiarą sowieckich zbrodni.


Gen. Okulicki przed Kolegium Wojskowego Sądu Najwyższego ZSRS. Fot IPN

W konspiracji

Okulicki urodził się w 1898 roku w Bratucicach koło Bochni. Walczył w szeregach Legionów Polskich, brał udział w wojnie polsko-ukraińskiej i polsko-bolszewickiej. W okresie międzywojennym rozpoczął karierę sztabową, był członkiem Sztabu Głównego Wojska Polskiego, gdzie m.in. opracowywał plany wojny z ZSRS i Niemcami.

We wrześniu 1939 roku brał udział w walkach o stolicę, a po kapitulacji Warszawy wstąpił do konspiracyjnej Służby Zwycięstwu Polski, przemianowanej potem na Związek Walki Zbrojnej. Był komendantem łódzkiego okręgu ZWZ, a następnie komendantem terenów wschodnich okupowanych przez Armię Czerwoną.

Okulicki został aresztowany przez NKWD w stycznia 1941 roku we Lwowie. Odmówił współpracy z Sowietami i przeszedł w więzieniu na Łubiance paromiesięczne brutalne śledztwo, po którym zostały mu dolegliwości sercowe. – Pogłębiły się one pod koniec 1944 roku, gdy generał dowiedział się o śmierci jedynego syna Zbigniewa, żołnierza 2 Korpusu Polskiego, który poległ w okolicach Ankony we Włoszech – mówi historyk.

Skok do kraju

Gen. Okulicki wolność odzyskał dopiero na mocy amnestii po podpisaniu układu Sikorski-Majski i w sierpniu 1941 roku został szefem sztabu tworzącej się Armii Polskiej gen. Władysława Andersa. Jednak gdy w kwietniu 1943 roku Niemcy odkryli w Katyniu masowe groby polskich oficerów zamordowanych przez NKWD, Okulicki postanowił wrócić do kraju i działać dalej w konspiracji. Zrzucono go do Polski w nocy z 21 na 22 maja 1944 roku.


Dowódca 7 DP Armii Andersa płk Leopold Okulicki dokonuje przeglądu oddziałów, uroczystość święta 3 maja w 1942. Fot. Wikipedia

Został zastępcą szefa sztabu Komendy Głównej Armii Krajowej. Po upadku powstania warszawskiego gen. Tadeusz Bór-Komorowski, komendant AK, mianował go swym następcą. Okulicki pełnił tę funkcje do 19 stycznia 1945 roku, tego dnia wydał rozkaz rozwiązujący Armię Krajową. – Liczył, że pozwoli to uniknąć prześladowań żołnierzy ze strony Sowietów – tłumaczy dr Kozłowski. Generał rozkazał jednocześnie pozostawienie szkieletowej sieci sztabów i struktur, zachowanie łączności radiowej i magazynowanie broni. Miała to być baza dla organizacji NIE, której zadaniem była walka o niepodległość po wkroczeniu Armii Czerwonej.

Do dziś miejsce pogrzebania szczątków gen. Okulickiego pozostaje nieznane. Sowieci twierdzili, że ciało zostało spalone w krematorium więziennym. Symboliczna mogiła komendanta AK znajduje się na cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: IPN, Wikipedia

dodaj komentarz

komentarze


Fundusze na obronność będą dalej rosły
 
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Terytorialsi zobaczą więcej
„Husarz” wystartował
Karta dla rodzin wojskowych
„Szczury Tobruku” atakują
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Norwegowie na straży polskiego nieba
Wzmacnianie granicy w toku
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Transformacja dla zwycięstwa
Ostre słowa, mocne ciosy
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Right Equipment for Right Time
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Medycyna w wersji specjalnej
Olimp w Paryżu
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Jesień przeciwlotników
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Inwestycja w produkcję materiałów wybuchowych
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Czworonożny żandarm w Paryżu
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Wybiła godzina zemsty
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
O amunicji w Bratysławie
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Nowe uzbrojenie myśliwców
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Polskie „JAG” już działa
Od legionisty do oficera wywiadu
Święto podchorążych
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Huge Help
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Olympus in Paris
W MON-ie o modernizacji
Co słychać pod wodą?
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Marynarka Wojenna świętuje
Setki cystern dla armii
Zmiana warty w PKW Liban
Jaka przyszłość artylerii?

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO