moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Amerykanie podsumowują „Defendera”

Trzy duże ćwiczenia na poligonach i jedno w przestrzeni wirtualnej. Desanty powietrzne, strzelania rakietowe i pierwsza od czasów II wojny światowej operacja logistyczna JLOTS – Amerykanie podsumowują tegoroczną edycję manewrów „Defender Europe”, które zostały przeprowadzone głównie w południowej Europie.

Amerykańskie oddziały wyruszyły właśnie do macierzystych baz za oceanem. Mają za sobą pracowity czas. Nie tylko zresztą oni. Przez prawie dwa miesiące na dziesiątkach poligonów rozsianych przede wszystkim w południowej Europie ćwiczyło wspólnie 28 tysięcy żołnierzy z 26 państw. Wśród nich byli Polacy. Spadochroniarze z 6 Brygady Powietrznodesantowej lądowali w rumuńskim Boboc, gdzie stoczyli walkę o tamtejsze lotnisko. – „Defender Europe ‘21” był niezwykle złożonym przedsięwzięciem. Poszczególne jego epizody odbywały się w wielu różnych miejscach, często niemal jednocześnie. Wymagały doskonałej koordynacji i współpracy – podkreśla gen. Christopher Cavoli, dowódca amerykańskich Wojsk Lądowych w Europie i Afryce. – Manewry stały się dowodem na niewzruszone zaangażowanie USA w NATO, a także świetnym przykładem naszych wspólnych zdolności i możliwości – dodaje.

Ćwiczenia miały sprawdzić zdolność wojsk amerykańskich do przerzucenia sił przez Atlantyk i ścisłego współdziałania z europejskimi sojusznikami. Łącznie do Europy przyleciało prawie trzy tysiące żołnierzy. Jednocześnie drogą morską na południe kontynentu dotarło prawie tysiąc sztuk sprzętu. Symbolicznym początkiem „Defendera” było pojawienie się na redzie portu w Durres transportowca USNS „Bob Hope”. To właśnie w Albanii została przeprowadzona operacja logistyczna zwana JLOTS (z ang. Joint Logistics Over-the-Shore) – pierwsze takie przedsięwzięcie w Europie od czasów zakończenia II wojny światowej. Polegała ona na przeładowaniu sprzętu z transportowca na mniejsze jednostki, bez zawijania do portu. Na pokładach amerykańskiego okrętu USNS „Yuma” oraz brytyjskiego „Hurst Point” część wyposażenia trafiło do portu Zadar w Chorwacji. W tym czasie amerykański statek „Liberty Promise” zawinął też do portu w Alexandroupoli. Do Grecji przywiózł kolejne 300 sztuk sprzętu, w tym dziesięć helikopterów. Wyposażenie zostało wykorzystane podczas ćwiczeń na poligonach południowej Europy. Ale Amerykanie skorzystali też z pojazdów, które na co dzień przechowywane są w magazynach US Army na terenie Niemiec i Beneluksu.

Operacja JLOTS stanowiła wstępną część ćwiczeń „Immediate Response” z udziałem pięciu tysięcy żołnierzy. Główne epizody przedsięwzięcia odbyły się na poligonach w 12 państwach Europy. W programie znalazły się między innymi strzelania rakietowe. Z kolei esencję ćwiczeń „Swift Response” stanowiły operacje desantowe przeprowadzone na terytoriach trzech państw. W Estonii lądowali Brytyjczycy i Amerykanie z 82 Dywizji Powietrznodesantowej, którzy do Europy przylecieli wprost z Fort Bragg. W Rumunii, oprócz wspomnianych Polaków, którzy dowodzili rzuconymi do boju siłami, desantowali się Amerykanie, Rumuni, Holendrzy i Niemcy. Wreszcie w Bułgarii amerykańscy żołnierze wyskoczyli nocą ze śmigłowców 12 Brygady Lotnictwa Bojowego, które wystartowały z kilku baz w Niemczech.

W programie „Defendera” znalazły się też ćwiczenia „Saber Guardian” z udziałem 13 tysięcy żołnierzy z 19 państw. Tu z kolei oprócz strzelań artyleryjskich i desantu śmigłowcowego został przeprowadzony trening z masowej ewakuacji. Odbył się on w Budapeszcie. Żołnierze oddziałów medycznych z kilku krajów założyli i uruchomili polowy szpital, następnie przerzucili do niego prawie stu rannych, którzy potem zostali przetransportowani do placówek wyższego szczebla.

Czwarte ćwiczenia powiązane z „Defenderem” rozegrały się w przestrzeni wirtualnej. Podczas „Command Post Exercise” przedstawiciele między innymi Dowództwa Wielonarodowego Korpusu Południowo-Wschodniego, V Korpusu Sił Lądowych dla Europy i Afryki oraz armii rumuńskiej mieli zaplanować i przeprowadzić operację obronną w południowej części Europy.

Tegoroczna edycja „Defendera” była drugą z kolei. W ubiegłym roku wojska USA zostały przerzucone do północnej Europy. Ćwiczyły przede wszystkim w Polsce.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: US Army, st. kpr. Mariusz Bieniek

dodaj komentarz

komentarze


Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
 
Śmierć szwoleżera
Statuetki Benemerenti przyznane po raz trzydziesty
Spotkanie Grupy E5 w Polsce
NATO rozpoczyna nową operację na Bałtyku
Ostatnia prosta
PGZ – kluczowy partner
Z życzeniami na 105. urodziny powstańca warszawskiego!
Polska w gotowości
Zrobić formę przed Kanadą
Zmiana warty w PKW Liban
Ciężki BWP dla polskiego wojska
Żołnierze górą w głosowaniu na sportowca 2024 roku
Czy europejskie państwa wspólnie zbudują niszczyciel?
Co może Europa?
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Polska wizja europejskiego bezpieczeństwa
Atak na cyberpoligonie
Wojsko wraca do Gorzowa
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Olympus in Paris
Okręty rakietowe po nowemu
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Kluczowy partner
14 lutego Dniem Armii Krajowej
Granice są po to, by je pokonywać
Z Jastrzębi w Żmije
Czworonożny żandarm w Paryżu
Wiązką w przeciwnika
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Biegający żandarm
Rozgryźć Czarną Panterę
Minister o dymisji szefa Inspektoratu Wsparcia
Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
Silna aktywna rezerwa celem na przyszłość
Siedząc na krawędzi
Węgrzy w polskich mundurach
Arcelin – cud, który może się zdarzyć tylko raz
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Nie walczymy z powietrzem
Wicepremier Kosianiak-Kamysz w Ramstein o pomocy dla Ukrainy
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
„Ferie z WOT” po raz siódmy
MON o przyszłości Kryla
Rosja prowadzi przeciw Polsce wojnę informacyjną
Wielka gra interesów
Rosomaki i Piranie
Zmiany w prawie 2025
Roboty w Fabryce Broni „Łucznik”
Bałtyk – kluczowy akwen dla NATO
Turecki most dla Krosnowic
Bez kawalerii wojny się nie wygrywa
„Polska Zbrojna” dla Orkiestry
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Less Foreign in a Foreign Country
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Minister wyznaczył szefa Inspektoratu Wsparcia
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Przetrwać z Feniksem
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO