moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

ORP „Lech” niósł pomoc ofiarom symulowanej kolizji na morzu

30 mil na północ od Kołobrzegu duńska jednostka do przewozu torped „Sleipner” zderzyła się z kutrem rybackim ze Szwecji. Na nogi zostały postawione służby ratownicze z kilku państw. Na pomoc ruszyły m.in. załogi ORP „Lech” i jednostki „Okran”. Tak rozpoczęło się ćwiczenie „Dynamic Mercy 2019”. Dla ratowników z Polski zakończyły się one prawdziwą akcją poszukiwawczą.

Do symulowanej katastrofy doszło we wtorek rano. Na pomoc poszkodowanym wyruszyło osiem okrętów i cywilnych jednostek ratowniczych z Danii, Polski oraz Francji. Szwecja i Niemcy posłały nad Bałtyk swoje śmigłowce. Nad przebiegiem akcji czuwali m.in. specjaliści z Centrum Operacji Morskich w Gdyni. Ostatecznie jednak koordynacją całości działań zajęli się Duńczycy. To na nich spoczął obowiązek wyznaczenia jednostki pływającej, która na miejscu przejęła dowództwo nad pozostałymi okrętami i statkami. Rola ta przypadła patrolowcowi duńskiej marynarki P523 „Najden”.

– Zgodnie ze scenariuszem na „Sleipnerze” wybuchł pożar. W jego gaszenie włączył się francuski okręt patrolowy FS „Pluvier”, który znajdował się najbliżej. Na uszkodzonej jednostce doszło też do przebicia kadłuba. Wkrótce stało się jasne, że trzeba ewakuować załogę – mówi kpt. mar. Mariusz Żołnieruk, który podczas ćwiczenia dowodził okrętem ratowniczym ORP „Lech”. Na pokładzie „Sleipnera” było 27 marynarzy. – Wysłaliśmy tam ponton z drużyną medyczną. Ostatecznie na nasz okręt zostało przerzuconych trzech Duńczyków. Pozostali trafili na inne jednostki – wspomina kpt. mar. Żołnieruk.

W „Dynamic Mercy” wziął też udział cywilny statek ratowniczy „Orkan” należący do Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa (SAR) w Gdyni. Dla jego załogi ćwiczenia zakończyły się w sposób nieoczekiwany. – Szczegóły scenariusza były utajnione. Chodziło o to, by ratownicy działali w warunkach maksymalnie zbliżonych do tych rzeczywistych – wyjaśnia Rafał Goeck, rzecznik SAR. – Kiedy dotarliśmy we wskazany rejon, otrzymaliśmy informację, że mamy szukać obiektu przypominającego człowieka. Szybko zorientowaliśmy się, że chodzi o manekin, który miał symulować rozbitka. Tyle że już po 20 minutach dostaliśmy wezwanie do realnej akcji i musieliśmy opuścić ćwiczących – dodaje. „Orkan” został skierowany w okolice Mrzeżyna, gdzie zaginął kuter rybacki ŚWI-82. – W akcji poszukiwawczej wzięło udział dziesięć jednostek SAR i straży granicznej, a także śmigłowiec z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. Załoga „Orkana” po drodze natrafiła na sieci rybackie, bojki, skrzynki z kutra, wreszcie odnalazła przewróconą tratwę ratunkową, a pod nią ciało – mówi Goeck. Ostatecznie poszukiwania zostały przerwane we wtorek o godz. 22.

W tym czasie ćwiczenia „Dynamic Mercy” także dobiegły końca. – Dla nas było to kolejne cenne doświadczenie. Każde takie przedsięwzięcie pozwala przećwiczyć współpracę z kolegami z zagranicy, choćby podział ról w kryzysowych sytuacjach – podkreśla kpt. mar. Żołnieruk. Kiedy na morzu dochodzi do katastrofy, obowiązek udziału w akcji ratunkowej mają wszystkie statki i okręty, które akurat znajdują się w pobliżu. Akcję prowadzi centrum koordynacyjne z państwa odpowiadającego za dany akwen. Ono też decyduje o tym, jakie siły zostaną skierowane w rejon wypadku. W przypadku Polski taką rolę pełni Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne w Gdyni. Jeśli katastrofa wydarzy się na wodach międzynarodowych, kierowanie akcją przejmuje pierwsza jednostka, która dotrze na miejsce zdarzenia. Jednak, gdy pojawi się tan statek ratowniczy, dowodzenie musi zostać przekazane jego załodze.

Ćwiczenie „Dynamic Mercy” jest organizowane co dwa lata. Odbywa się jednocześnie na Bałtyku, Morzu Północnym, Norweskim i północno-wschodniej części Oceanu Atlantyckiego. W trakcie manewrów często jest prowadzona wymiana personelu pomiędzy centrami koordynacyjnymi i jednostkami, które biorą w nich udział. Cel: zdobycie nowych doświadczeń, a także weryfikacja procedur.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: załoga ORP Lech, st. chor. sztab. mar. Piotr Leoniak

dodaj komentarz

komentarze


Czy europejskie państwa wspólnie zbudują niszczyciel?
 
Zmiany w prawie 2025
„Ferie z WOT” po raz siódmy
Z Jastrzębi w Żmije
MON o przyszłości Kryla
Atak na cyberpoligonie
Polska w gotowości
Żołnierze górą w głosowaniu na sportowca 2024 roku
Granice są po to, by je pokonywać
Ostatnia prosta
Biegający żandarm
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Minister o dymisji szefa Inspektoratu Wsparcia
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Wicepremier Kosianiak-Kamysz w Ramstein o pomocy dla Ukrainy
Bez kawalerii wojny się nie wygrywa
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Rosomaki i Piranie
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Kluczowy partner
Rozgryźć Czarną Panterę
Roboty w Fabryce Broni „Łucznik”
Spotkanie Grupy E5 w Polsce
Silna aktywna rezerwa celem na przyszłość
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Statuetki Benemerenti przyznane po raz trzydziesty
Bałtyk – kluczowy akwen dla NATO
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Z życzeniami na 105. urodziny powstańca warszawskiego!
Siedząc na krawędzi
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Rosja prowadzi przeciw Polsce wojnę informacyjną
„Polska Zbrojna” dla Orkiestry
Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
Arcelin – cud, który może się zdarzyć tylko raz
14 lutego Dniem Armii Krajowej
NATO rozpoczyna nową operację na Bałtyku
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Turecki most dla Krosnowic
Wojsko wraca do Gorzowa
Wiązką w przeciwnika
Zmiana warty w PKW Liban
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Przetrwać z Feniksem
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
PGZ – kluczowy partner
Olympus in Paris
Wielka gra interesów
Ciężki BWP dla polskiego wojska
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Less Foreign in a Foreign Country
Zrobić formę przed Kanadą
Co może Europa?
Czworonożny żandarm w Paryżu
Śmierć szwoleżera
Węgrzy w polskich mundurach
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Nie walczymy z powietrzem
Okręty rakietowe po nowemu
Minister wyznaczył szefa Inspektoratu Wsparcia
Polska wizja europejskiego bezpieczeństwa

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO