moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Apetyt chińskiego smoka

Mocarstwowe ambicje Państwa Środka stają się coraz bardziej widoczne. Czy mogą się one stać zarzewiem przyszłego konfliktu?

Rok temu Argentyńska Marynarka Wojenna zatopiła u swoich wybrzeży nieduży, pływający pod chińską banderą, statek rybacki Lu Yan Yuan Yu 010. Pekin wyraził swoje ubolewanie zaznaczając, że można było uniknąć „przemocy” i na tym się skończyło. Czy mogło stać się inaczej? To bardzo dobre pytanie. Tym bardziej że łatwo sobie wyobrazić inny scenariusz. Do podobnego „incydentu” dochodzi, gdy w okolicy – powiedzmy dwa, trzy dni drogi – manewry prowadzi chińska armada, w której skład wchodzi lotniskowiec, dwie fregaty rakietowe i parę mniejszych okrętów. Pekin miałby idealną dla siebie sytuację do demonstracji siły jako nowego, morskiego supermocarstwa, które jest w stanie działać militarnie na drugim krańcu świata. Z Chin do wybrzeży Argentyny, gdzie doszło do zatopienia chińskiego kutra, jest jakieś 11 tys. Mm.

Dla optymistów, którzy zapewne będą przekonywać, że to tylko krytyczny scenariusz, nie mam dobrych wiadomości. Chiny chcą być morską potęgą i inwestują w to ogromne pieniądze. Kilka dni temu chińska marynarka wojenna obchodziła 69 rocznicę powstania. Uczczono to święto w szczególny sposób – rozpoczęciem prób morskich pierwszego zbudowanego w Państwie Środka lotniskowca – jednostka na razie nie ma nazwy. Gdy wejdzie do służby będzie drugim chińskim okrętem tego typu. Pierwszy – Liaoning, powstał na bazie kadłuba niedokończonego lotniskowca typu 1143.6 (konstrukcja radziecka), który kupiono od Ukraińców. W planach Pekinu jest budowa kolejnego, trzeciego lotniskowca, który ma być całkowicie chińskim projektem. A przecież poza lotniskowcami Chiny budują kilkanaście nowych okrętów wojennych kilku klas, w tym fregaty rakietowe.

Ktoś powie, że to przecież do obrony granic, że każdy kraj ma prawo dbać o swoje interesy i bezpieczeństwo. To prawda. Tylko chiński smok coraz częściej pokazuje, że jego apetyt jest przeogromny. Wspominałem o zatopieniu chińskiego statku rybackiego przez Argentyńską MW. Kilka tygodni temu wody terytorialne tego państwa naruszył nie jeden taki „kuter”, a ich flotylla, składająca się z około 15 jednostek. Tym razem AMW nie zdecydowała się na zatopienie żadnej z nich. Ciekawe dlaczego…

Na koniec argument, że przecież przez ryby nikt nie będzie toczyć wojen. Najpierw polecam przypomnieć sobie konflikty o dorsze, jakie Islandia prowadziła z Wielką Brytanią. Bezkrwawe, ale za to bardzo gorące politycznie. Doszło nawet do gróźb ze strony Islandii, że wyrzuci natowskie bazy ze swojego terytorium. A te mają strategiczne znaczenie dla Sojuszu. O tym jak ważna jest dla Chin możliwość łowienia ryb świadczą liczby. Według Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa, Chińczycy zjadają najwięcej ryb na świecie, około 50 mln t rocznie, czyli tyle ile dziesięć kolejnych państw na liście. Amerykanie 7,5 mln, a Japonia nieco mniej, 7,3 mln. Tymczasem zasoby ryb w chińskich wodach są ograniczone. Rybacy sięgają więc dalej i dalej, i z roku na rok liczba chińskich „rybnych” kłusowników przybywa. A, że już wkrótce będzie za nimi stała potężna flota, może się to skończyć tragicznie.

Krzysztof Wilewski , publicysta portalu polska-zbrojna.pl

dodaj komentarz

komentarze


14 lutego Dniem Armii Krajowej
 
Less Foreign in a Foreign Country
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Rozgryźć Czarną Panterę
Turecki most dla Krosnowic
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Szef MON-u spotkał się z wojskowymi dyplomatami
Morze ruin, na których wyrosło życie
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Roboty w Fabryce Broni „Łucznik”
Bałtyk – kluczowy akwen dla NATO
Mistrzyni Uniwersjady z „armii mistrzów”
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Żołnierze górą w głosowaniu na sportowca 2024 roku
Żołnierze WOT-u z Wrocławia u kombatantów z Armii Krajowej
Okręty rakietowe po nowemu
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Ciężki BWP dla polskiego wojska
Rosomaki i Piranie
Co może Europa?
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Wielofunkcyjna koparka dla saperów
Dziki zachód na wschodzie II RP
„Popcorny” niemile widziane
Zmiana warty w PKW Liban
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Granice są po to, by je pokonywać
„Ferie z WOT” po raz siódmy
Statuetki Benemerenti przyznane po raz trzydziesty
Zrobić formę przed Kanadą
Turecki most nad Białą Lądecką
„Polska Zbrojna” dla Orkiestry
Arcelin – cud, który może się zdarzyć tylko raz
NATO rozpoczyna nową operację na Bałtyku
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Bez kawalerii wojny się nie wygrywa
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Olympus in Paris
Z życzeniami na 105. urodziny powstańca warszawskiego!
Kluczowy partner
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Polska w gotowości
Czworonożny żandarm w Paryżu
Umowa dla specjalistów z Grudziądza
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Nie walczymy z powietrzem
Biegający żandarm
Wojsko wraca do Gorzowa
Minister wyznaczył szefa Inspektoratu Wsparcia
Przetrwać z Feniksem
Siedząc na krawędzi
Symulator w nowej odsłonie
Zmiany w prawie 2025
Wicepremier Kosianiak-Kamysz w Ramstein o pomocy dla Ukrainy
Żołnierze usuwają zniszczone przez wodę budynki
Z Jastrzębi w Żmije
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
Rosja prowadzi przeciw Polsce wojnę informacyjną
Wielka gra interesów
Atak na cyberpoligonie
Spotkanie Grupy E5 w Polsce
PGZ – kluczowy partner

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO