Polska armia chce wyposażyć sztaby brygad, dywizji i Centrum Operacji Lądowych w komputerowy system dowodzenia o kryptonimie Wierzba. Inspektorat Uzbrojenia MON właśnie ogłosił przetarg w tej sprawie. O kontrakt mogą się ubiegać jedynie firmy należące do Skarbu Państwa. Termin składania wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu upływa 8 grudnia.
Obecnie polskie wojska lądowe nie mają sieciocentrycznego systemu dowodzenia i kierowania walką najniższego szczebla: spieszonego żołnierza, plutonu, kompanii czy batalionu (tzw. system BMS). Tymczasem dziś tego typu rozwiązania stosują wszystkie liczące się armie na świecie. A to dlatego, że zaawansowane sieci telekomunikacyjne umożliwiają dowódcom nie tylko pełną kontrolę nad podległymi żołnierzami, lecz także dostarczają wiedzę o tym, gdzie znajdują się żołnierze, ile mają amunicji, ilu jest rannych i zabitych itd. System umożliwia dowódcy wydawanie rozkazów, natychmiastowe wysłanie wsparcia, zarządzenie ewakuacji czy przesyłanie danych wywiadowczych.
Przetarg na dostarczenie polskiej armii systemów klasy BMS ogłoszono pod koniec 2016 roku, ale do tej pory nie został rozstrzygnięty. W postępowaniu, do którego mogły zgłosić się wyłącznie podmioty państwowe, jedyną ofertę złożyło konsorcjum Polskiej Grupy Zbrojeniowej i to jego produkt od roku przechodzi wojskowe testy warunkujące podpisanie kontraktu.
Teraz Inspektorat Uzbrojenia MON ogłosił przetarg na kupno systemu wyższego szczebla, a mianowicie zintegrowanego zautomatyzowanego systemu dowodzenia wojsk lądowych o kryptonimie Wierzba. Podobnie jak w przypadku BMS, także i to postępowanie jest skierowane wyłącznie do firm kontrolowanych przez Skarb Państwa. – Termin składania wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu upływa 8 grudnia 2017 roku o godzinie 9.00 – mówi płk Robert Kucięba, przewodniczący komisji przetargowej.
Dla przypomnienia, dialog techniczny w sprawie Wierzby był prowadzony dwa lata temu i mogły w nim uczestniczyć zarówno polskie podmioty państwowe, jak i prywatne, a nawet spółki zagraniczne. Do rozmów z armią przystąpiło trzynaście podmiotów: sześć spółek polskich (Teldat, KenBit, Comarch SA, PIT-Radwar SA, Yagal i Aycomm) oraz siedem zagranicznych (Northrop Grumman, Elbit Systems UD, Thales, BAE Systems, Selex – ES, GMV oraz Boening).
Jak wynika z opublikowanej dokumentacji przetargowej dotyczącej Wierzby, firma, która złoży najkorzystniejszą ofertę, będzie miała aż 36 miesięcy na dostarczenie polskiej armii poszukiwanego rozwiązania. Będzie też mogła korzystać z podwykonawców zagranicznych.
Obecnie Wojsko Polskie do zarządzania sztabami brygad, dywizji, korpusów używa systemu wspomagania dowodzenia C3IS Jaśmin.
autor zdjęć: st. szer. Łukasz Kermel
komentarze