moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Kwiatek dla weterana

Brytyjczycy i Słowacy noszą maki, Holendrzy białe goździki, a Estończycy przylaszczki. Choć Dzień Weterana w ich krajach przypada w różnym terminie, uroczystościom towarzyszy podobny zwyczaj. Mieszkańcy kupują kwiaty i przypinają je do ubrań, aby wyrazić uznanie i finansowo wesprzeć żołnierzy, którzy służyli na misjach.

Holandia. Król Willem Alexander z goździkiem na Dniu Weterana. Żródło: www.veteranendag.nl

Najdłuższą tradycję mają brytyjskie maki. Wywodzi się ona jeszcze z czasów pierwszej wojny światowej, kiedy setki tysięcy żołnierzy ginęły na polach bitew we Flandrii, gdzie ze spalonej ziemi wyrastały maki. Niedługo po wojnie stały się one symbolem krwi poległych żołnierzy. Co roku 11 listopada, podczas obchodzonego w Wielkiej Brytanii Dnia Pamięci (Remembrance Day), mieszkańcy przypinają te polne kwiaty do ubrań jako symbol pamięci o poległych. Ze względu na powszechność tej praktyki Remembrance Day nazywany jest potocznie Poppy Day (Dzień Maków). Mak stał się symbolem pamięci o poległych i weteranach także poza Wielką Brytanią. Zapożyczyli go m.in. Słowacy. Czerwony kwiat zdobi logo słowackiego stowarzyszenia weteranów (Únia Vojnových Veteránov Slovenskej Republiky). A małe papierowe maczki są wręczane mieszkańcom miast przy okazji Dnia Weterana, aby przypinając je, mogli wyrazić swoje uznanie dla żołnierzy, którzy poświęcili się w służbie ojczyźnie.

Nieco krótszą historię ma holenderski biały goździk. W czasie II wojny światowej był on wyrazem sprzeciwu wobec niemieckiej okupacji, a od 2005 roku jest oficjalnym symbolem szacunku i uznania dla weteranów – uczestników wojny i misji poza granicami państwa. Ta historia rozpoczęła się 29 czerwca 1940 roku, półtora miesiąca po zajęciu Holandii przez nazistów. Urodziny księcia Bernharda, członka holenderskiej rodziny królewskiej, stały się okazją do spontanicznej manifestacji patriotycznej. Tego dnia w domach w całym kraju oraz na ulicach wywieszono holenderskie flagi, a pomniki książąt i królów z dynastii orańskiej obsypano kwiatami. Wywołało to natychmiastową reakcję Niemców – zakazano Holendrom używania flagi narodowej oraz śpiewania hymnu, a także corocznych obchodów Dnia Królowej. Sam książę Bernhard przez resztę życia nosił w klapie marynarki biały goździk, który przypominał o wojennych losach kraju. W 2005 roku weterani misji pokojowej Organizacji Narodów Zjednoczonych w Libanie (UNIFIL) defilowali z białym goździkiem przypiętym na piersi podczas lokalnych uroczystości Dnia Weterana w miejscowości Wageningen. Powtórzyli to rok później w czasie głównych obchodów Dnia Weterana w Hadze. Zapoczątkowali w ten sposób nową tradycję – odtąd biały goździk, niegdyś symbol sprzeciwu wobec nazistów, stał się wyrazem szacunku dla holenderskich weteranów.

Najmłodsza ze wszystkich jest estońska przylaszczka. Gdy na misje wyjeżdżały kolejne kontyngenty żołnierzy, zrodził się pomysł, aby w jakiś sposób ich uhonorować (Estończycy brali udział w misjach w Iraku, Afganistanie, Kosowie, Bośni i Hercegowinie, Macedonii, Libanie, Syrii, Mali, Republice Środkowoafrykańskiej, na Morzu Śródziemnym i w Zatoce Adeńskiej). Wykorzystano więc motyw narodowy – przylaszczkę. Niebiesko-biało-czarny kwiat w barwach flagi estońskiej stał się symbolem weteranów. Dzień Weterana w Estonii świętowano po raz pierwszy 23 kwietnia 2014 roku z przypiętymi do klapy marynarek przylaszczkami. Dzięki kampanii medialnej przylaszczka przyjęła się jako symbol szacunku dla weteranów i stała się nieodłączną częścią corocznych obchodów święta.

Mak, goździk i przylaszczka to nie tylko piękne symbole uznania społecznego dla weteranów. Kwiaty okazały się też idealnym produktem na akcje charytatywne, z których dochód jest przeznaczony na pomoc dla potrzebujących weteranów.

W Wielkiej Brytanii podczas Poppy Day na terenie całego kraju przedstawiciele The Royal British Legion (Królewski Legion Brytyjski – organizacja charytatywna pomagająca weteranom) sprzedają maczki, a dochód z nich jest przeznaczany m.in. na leczenie chorych na PTSD weteranów z Iraku i Afganistanu. Akcję wspierają najważniejsze osoby w państwie, w tym królowa i książę Karol, którzy 11 listopada zawsze pokazują się publicznie z przypiętym makiem. Pomoc trafia także do uczestników II wojny światowej.

W Holandii w 2007 roku powstało Stichting Anjer Veteranendag (Stowarzyszenie Goździka na Dzień Weterana), które propaguje ideę przypinania białych goździków. W tym samym roku pojawiła się inicjatywa „10 tysięcy białych goździków dla Hagi”. Kampanie medialne okazały się skuteczne. Dwa lata później podczas Dnia Weterana w Hadze rozdano piętnaście tysięcy żywych goździków. W 2011 roku pojawiły się także goździki wykonane z materiału i papieru, a w 2013 – w formie znaczków do przypinania. Rekordowy okazał się rok 2014, kiedy przed Dniem Weterana sprzedano w całym kraju aż 85 tysięcy goździków. Cały dochód jest przeznaczony na pomoc weteranom. Goździki są dystrybuowane zarówno przez wolontariuszy, jak i oficjalną stronę internetową Veteraneninstituut (holenderski odpowiednik polskiego Centrum Weterana Działań poza Granicami Państwa). Za pomocą formularza internetowego można zamówić goździka do przypięcia w formie znaczka (1,25 euro/szt.).

Jeszcze ciekawszy sposób dystrybucji kwiatów dla weteranów wprowadzono w Estonii. Filcowe przylaszczki są wykonywane ręcznie przez grupę ponad stu niepełnosprawnych osób, następnie rozprowadzane z całym kraju przez jedną z fundacji. Można je kupić w sieci wybranych supermarketów, księgarni, stacji benzynowych, a także na lotnisku i w samolocie. Jednocześnie w Tartu i Tallinie organizowane są Biegi Charytatywne Niebieskiej Przylaszczki. W 2016 roku udało się zebrać ponad czterdzieści tysięcy euro, które przeznaczono dla Estońskiego Stowarzyszenia Weteranów Poszkodowanych na rehabilitację, sport i edukację dla weteranów i ich rodzin. Zakupiony tą drogą sprzęt medyczny trafia do szpitali, gdzie mogą z niego korzystać zarówno weterani, jak i cywile.

dr Anna Pastorek , historyk wojskowości, Wojskowe Centrum Edukacji Obywatelskiej

autor zdjęć: www.veteranendag.nl,

dodaj komentarz

komentarze


Ogień Czarnej Pantery
 
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Polskie „JAG” już działa
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
„Szczury Tobruku” atakują
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Zmiana warty w PKW Liban
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Karta dla rodzin wojskowych
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Ostre słowa, mocne ciosy
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Mniej obcy w obcym kraju
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Pożegnanie z Żaganiem
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Kluczowy partner
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Transformacja wymogiem XXI wieku
Aplikuj na kurs oficerski
Determinacja i wola walki to podstawa
Terytorialsi zobaczą więcej
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Medycyna „pancerna”
Czworonożny żandarm w Paryżu
Olympus in Paris
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Kluczowa rola Polaków
Olimp w Paryżu
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Wszystkie oczy na Bałtyk
Wybiła godzina zemsty
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Homar, czyli przełom
SkyGuardian dla wojska
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Bój o cyberbezpieczeństwo
Grupa WB idzie na rekord
Polskie Casy będą nowocześniejsze
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Ustawa amunicyjna podpisana przez prezydenta
Co słychać pod wodą?
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Zyskać przewagę w powietrzu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO