Ich cel to wywalczenie awansu do wojskowych igrzysk w Chinach w 2019 roku! Trenerzy piłkarskiej reprezentacji Wojska Polskiego właśnie rozpoczęli poszukiwanie utalentowanych sportowców, którzy zasilą drużynę. Chociaż reprezentacja została reaktywowana dopiero w ubiegłym roku, ma już na koncie pierwsze sukcesy – udział w II Wojskowym Pucharze Świata w Omanie.
W kwietniu ubiegłego roku, po 22 latach została reaktywowana piłkarska reprezentacja Wojska Polskiego. Testy do niej przeszło niemal 150 zawodników. Ostatecznie 22 wybranych piłkarzy wywalczyło w turnieju eliminacyjnym udział w II Wojskowym Pucharze Świata w Omanie. Przed wyjazdem sztab szkoleniowy przeprowadził dodatkową selekcję, aby powołać do reprezentacji kilku nowych piłkarzy. W Omanie Polacy zajęli dziewiąte miejsce. W tym roku trenerzy chcą dać szansę zagrania w reprezentacji zawodnikom, którzy nie mieli jeszcze okazji zaprezentowania swoich umiejętności. Właśnie ruszyła selekcja.
– Myślimy już o starcie w kolejnej imprezie. Szukamy więc piłkarzy, którzy mogliby wzmocnić naszą reprezentację. Liczymy na to, że jeszcze nie wszyscy potencjalni kandydaci do gry przeszli przez sito selekcji – mówi st. chor. Tomasz Mucha, pierwszy trener reprezentacji Wojska Polskiego. – W przeciwieństwie do ubiegłorocznej selekcji, teraz zaprosimy tylko wybranych piłkarzy. Chodzi nam zwłaszcza o tych grających na co dzień w drużynach uczestniczących w rozgrywkach powyżej klasy A – wyjaśnia szkoleniowiec.
Kandydaci do gry w reprezentacji muszą do 2 kwietnia przysłać zgłoszenie na adres e-mail: jacek.szustakowski@zbrojni.pl. Muszą w nim podać: stopień wojskowy, datę urodzenia, wzrost i wagę, miejsce służby i numer telefonu do swojego instruktora wychowania fizycznego. Ale to nie wszystko. Zgłoszenie ma zawierać również opis kariery piłkarskiej – chodzi o wymienienie drużyn, w których grał i na jakim szczeblu rozgrywkowym oraz podanie nazwy klubu, w którym gra obecnie, na jakiej pozycji na boisku i nogi dominującej. Oczywiście muszą też podać swój numer telefonu i adres e-mail. Zgłoszenia mogą również przesłać podchorążowie, którzy w tym roku będą promowani na pierwszy stopień oficerski.
22 żołnierzy, którzy w styczniu reprezentowali polską armię podczas pucharu świata, w rundzie jesiennej sezonu 2016/2017 oraz w kolejkach rundy rewanżowej rozegranych awansem jesienią ubiegłego roku zdobyli w sumie 84 bramki. Najwięcej goli, bo aż 22 – strzelił st. szer. Marcin Żeno, napastnik IV-ligowej Ilanki Rzepin.
Kawaleria i Vęgoria rozpoczęły rundę wiosenną
W miniony weekend rundę wiosenną zainaugurowały dwie wojskowe drużyny: Wojskowego Klubu Sportowego Kawaleria Tomaszów Mazowiecki i Cywilno-Wojskowego Klubu Sportowego Vęgoria Węgorzewo. Rywalem obu były zespoły zajmujące trzecie miejsca w tabeli. Tomaszowianie bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z Błyskiem Aleksandrów, zaś węgorzewianie pokonali 6:4 na własnym boisku Łynę Sępopol. Piłkarze Vęgorii jednak długo nie cieszyli się z efektownego zwycięstwa. Już po meczu, trener wojskowych mł. chor. Stanisław Klein przyznał, że w ich drużynie wystąpił zawodnik, który nie mógł grać z powodu kary za żółte kartki. – Trzy punkty zostaną nam odebrane. Szkoda, bo ciężko zapracowaliśmy na wygraną – stwierdził szkoleniowiec Vęgorii.
Do rundy wiosennej obie wojskowe drużyny przystąpiły z odmiennymi celami. Kawaleria, która występuje w grupie I piotrkowskiej klasy A, walczy o awans do klasy okręgowej. Natomiast Vęgoria, grająca w grupie I warmińsko-mazurskiej klasy okręgowej, broni się przed spadkiem do klasy A.
Piłkarze Kawalerii Tomaszów w rundzie jesiennej zajęli pierwszą lokatę. Na wiosnę w pierwszej kolejce stracili pozycję lidera, ale to tylko dlatego, że nie rozegrali meczu. Do rundy wiosennej przystąpili z czterema nowymi zawodnikami. Zespół wzmocnili szeregowi: Tomasz Dudziński, Mateusz Wyczachowski, Michał Szklarczyk i Rafał Warmiński. – Mam nadzieję, że nowi piłkarze pomogą nam zrealizować cel na ten sezon, jaki sobie postawiliśmy. Chcemy wywalczyć awans do klasy okręgowej – mówi st. sierż. Piotr Mostowski, prezes Kawalerii. Po 15. kolejkach tomaszowianie z 29 oczkami zajmują drugie miejsce w tabeli. Do prowadzącej drużyny z Radzic, która rozegrała o jeden mecz więcej, wojskowi tracą trzy oczka. 1 kwietnia Kawaleria będzie podejmować na stadionie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Tomaszowie Mazowieckim zespół Ludowego Klubu Sportowego Czarnocin.
Natomiast do Vęgorii nie dołączyli nowi piłkarze. Nastąpiła za to zmiana na stanowisku trenera. Szeregowego Daniela Maliszewskiego zastąpił mł. chor. Stanisław Klein. – Nowy prezes klubu postawił nam zadanie utrzymania się w klasie okręgowej. Natomiast ja wyznaczyłem sobie drugi cel: w każdym meczu będziemy walczyć o zwycięstwo – podkreśla trener Klein. W meczu inaugurującym piłkarską wiosnę wojskowi pokonali notowaną wyżej Łynę. Po dwa gole strzelili szer. Daniel Maliszewski i Szymon Walaszczyk, a po jednym Adrian Zdobych i Paweł Brandt. Szkoda jednak, że z powodu walkowera te bramki nie zostaną im dopisane do klasyfikacji najlepszych strzelców.
Vęgoria przed weryfikacją spotkań 18. kolejki z 22 oczkami zajmowała 10. pozycję. Po przyznaniu walkowera drużynie Łyny wojskowi spadną na 12. miejsce. 1 kwietnia węgorzewianie będą walczyć o punkty w Szczytnie z drużyną, która zajmuje przedostatnią, 15. lokatę w tabeli.
autor zdjęć: Fot. archiwum Jacka Szustakowskiego
komentarze