Torpeda, inteligentny antypocisk do zwalczania pocisków przeciwpancernych oraz system wykrywania dronów – to między innymi te projekty zwyciężyły w III edycji konkursu „Innowacje dla Sił Zbrojnych RP”, który honorowym patronatem objął minister obrony narodowej. Nagrody autorom projektów wręczono na gali w Warszawie.
Konkurs od trzech lat organizuje Inspektorat Implementacji Innowacyjnych Technologii Obronnych (I3TO). W tym roku do konkursu zgłoszono aż 174 prace (172 zostały zakwalifikowane do oceny merytorycznej). To niemal trzy razy więcej niż w ubiegłym roku. – Cieszę się, że z roku na rok nasz konkurs przyciąga coraz więcej zdolnych ludzi – przyznaje płk Sławomir Augustyn, szef I3TO.
W kategorii „Koncepcje” zwycięskim okazał się projekt miniaturowej superkawitacyjnej torpedy o napędzie rakietowym dla załogowych i bezzałogowych systemów walki morskiej. Torpeda, dzięki wykorzystaniu efektu superkawitacji, osiąga bardzo dużą prędkość. Jest to możliwe, gdyż pocisk porusza się nie w wodzie, a w gazowej bańce i musi pokonać dużo mniejsze siły tarcia. Umieszczony na czubku torpedy element przyspiesza ruch wody wokół pocisku, przez co spada jej ciśnienie i przechodzi ona ze stanu ciekłego w gazowy. Nad projektem pracuje 5-osobowy zespół naukowców z Politechniki Gdańskiej, Akademii Marynarki Wojennej i Wojskowej Akademii Technicznej. Zespół otrzymał czek na 20 tys. zł.
Ten projekt zwrócił szczególną uwagę szefa I3TO. – Byłem ostatnio na konferencji w Wielkiej Brytanii, na której dużo mówiło się o uzbrojeniu. Podkreślano tam, że systemy obrony przeciwpowietrznej, systemy wojsk lądowych są stale rozwijane, teraz należy postawić na marynarkę wojenną – komentował płk Augustyn.
Drugą nagrodę i 10 tys. zł otrzymała Wojskowa Akademia Techniczna za koncepcję przeciwlotniczej rakiety krótkiego zasięgu. Trzecią (3 tys. zł) – zdobył zespół naukowców z WAT-u za dalmierz laserowy z funkcjami identyfikacji „swój-obcy”, transmisji danych i głosu oraz pomiaru prędkości.
Projekt 15-osobowego zespołu badawczego to dalmierz, za pomocą którego można zmierzyć odległość do celu. Niepozorny element ma jednak jeszcze kilka zastosowań. Dzięki przyrządowi można zmierzyć prędkość, z jaką porusza się cel, ma też funkcję przesyłania danych. – Moduły mogą się ze sobą komunikować, czyli jeden żołnierz może przesyłać informacje drugiemu. Zaletą tej metody jest to, że nie potrzebują do tego żadnej radiostacji. Poza tym ich komunikacja jest niewykrywalna, ponieważ działa na zasadzie promieniowania optycznego – wyjaśniali dziennikarzom naukowcy. Jednak najbardziej innowatorską cechą dalmierza jest funkcja identyfikacji „swój-obcy”. – Irackie doświadczenia pokazały, że czasami trudno jest rozpoznać „swoich”. Zdarzało się, że żołnierze ginęli od kul kolegów. Nasz moduł wysyła wiązkę laserową, dzięki której można zidentyfikować „swojego” żołnierza, ale pomijając drogę radiową. Czyli znowu możemy działać skrycie. Tę funkcję naszego dalmierza na pewno doceniliby specjalsi, którym zależy na działaniu z ukrycia – wyjaśniali żołnierze z WAT-u.
W kategorii „Projekty badawczo-rozwojowe” zwyciężył inteligentny antypocisk do zwalczania pocisków przeciwpancernych, nad którym pracowali naukowcy z WAT-u, WITU i Zakładów Metalowych DEAMET SA. Drugie miejsce zajął Advanced Protection Systems Sp. z o.o. za projekt SafeSky – wielosensorowego systemu wykrywania dronów. Na trzecim miejscu znalazł się projekt zastosowania technik mikrofalowych do obserwacji powierzchni ziemi, opracowany przez konsorcjum Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych i Politechnikę Warszawską.
W kategorii „Prototyp / wyrób gotowy” pierwszą nagrodę zdobyła firma PIT Radwar SA za zdolną do przerzutu stację radiolokacyjną w paśmie C z nadajnikiem półprzewodnikowym. Drugie miejsce wywalczyły Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 SA i ich taktyczny system BSP (bezzałogowe systemy powietrzne) krótkiego zasięgu, trzecie – Marek Jankiewicz i Mariusz Hawryszków za ręczny karabinek do niekinetycznego obezwładniania bezzałogowych statków powietrznych.
W tym roku po raz kolejny przyznano też nagrodę specjalną – „Innowatora Roku”. Zdobyli ją studenci z Wydziału Mechanicznego Politechniki Białostockiej, twórcy analogów łazików marsjańskich Hyperion, Hyperion 2, #NEXT oraz Red. Pojazdy konstruowane przez zespół z PB mają te same funkcje co ich pierwowzory i wyglądają tak samo jak one. Różnią się tylko materiałami, z jakich zostały wykonane.
Prace zespołów oceniała specjalnie powołana kapituła. W jej skład weszli: płk Maciej Sławiński (I3TO), mjr Michał Ludas (I3TO), kmdr Jacek Hamera (Inspektorat Marynarki Wojennej), kmdr Andrzej Czarnecki (Inspektorat Sił Powietrznych), prof. dr hab. inż. Ryszard Szczepanik (Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych), Lech Łączyński (Inspektorat Uzbrojenia), płk Piotr Kosiński (Inspektorat Wojsk Lądowych), płk Tomasz Kozdęba (Inspektorat Wojsk Specjalnych), płk Krzysztof Zielski (Sztab Generalny Wojska Polskiego), kmdr Przemysław Karaś (SGWP), prof. dr hab. inż. Olgierd Hryniewicz (Polska Akademia Nauk), dr inż. Roman Jóźwik (Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia).
autor zdjęć: Michał Niwicz
komentarze