moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Marsz kondycyjny w PKW Kosowo

Camp Marechal de Lattre de Tassigny, gdzie stacjonują żołnierze Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Kosowie, znajduje się ponad 80 km od szczytu Ljuboten należącego do pasma górskiego Szar Planina. Góry te zajmują południowe i południowo-wschodnie rejony Kosowa. Zgodnie z tradycją żołnierze XXXIV zmiany PKW KFOR podjęli wyzwanie zdobycia szczytu Ljuboten położonego na wysokości 2498 m n.p.m., na granicy Kosowa i Macedonii.

W marszu kondycyjnym wzięło udział ponad 80 uczestników. Trasa na szczyt obejmowała podejście od strony północno-wschodniej i wynosiła 3,5 km z różnicą wysokości przekraczającą 800 m. Tempo marszu było zróżnicowane, zależne od indywidualnej kondycji, przygotowania i doświadczenia każdego z uczestników. W miarę upływu czasu uczestnicy podzielili się na mniejsze grupy. Podejście rozpoczęło się od dość stromego, lekko zakrzywionego żlebu usłanego niezliczoną ilością rumoszu skalnego usuwającego się spod butów. Spora grupa żołnierzy opuściła tę ścieżkę marszu i zdecydowała się na krótsze i stabilniejsze choć dużo bardziej strome podejście. Druga grupa przeszła obok żlebu i przemieszczała się wzdłuż jego boku, korzystając z wygodniejszych kamiennych piargów.

Dalej, poruszając się długim trawersem, żołnierze pokonali znaczną część trasy, by po krótkim podejściu wejść ponownie na ścieżkę szlakową. Przed samym kulminacyjnym punktem Ljubotena grzbiet wypłaszczał się, by znów systematycznie wznosić wraz z granią. W ocenie żołnierzy trasa marszu nie była trudna technicznie, choć jak wszyscy przyznają była bardzo urozmaicona i malownicza. Pierwsi żołnierze zdobyli szczyt w czasie półtoragodzinnego marszu.


Symbolicznym akcentem zdobycia Ljubotenu było zatknięcie na szczycie biało-czerwonej flagi. Wszystkim, którzy osiągnęli szczyt, z pewnością zostaną w pamięci wspaniałe widoki rozciągające się na leżące u podnóża okoliczne miasteczka i wsie. Po krótkim odpoczynku i zrobieniu pamiątkowych zdjęć żołnierze, funkcjonariusze EULEX i pracownicy wojska ruszyli w drogę powrotną i zeszli do pozostawionych na polanie pojazdów.

Na zakończenie dowódca PKW KFOR ppłk Jarosław Radzimierski wręczył wszystkim uczestnikom, którzy zdobyli szczyt, pamiątkowe certyfikaty. Miłym akcentem kończącym marsz kondycyjny było zorganizowanie ogniska i wspólnego poczęstunku. W tym miejscu szczególne podziękowania należą się żołnierzom z plutonu zaopatrzenia.

Tekst por. Damian Antonik

red. PZ

autor zdjęć: por. Damian Antonik, st. chor. sztab. Grzegorz Wiesiołek

dodaj komentarz

komentarze


„Szczury Tobruku” atakują
 
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Zmiana warty w PKW Liban
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Medycyna w wersji specjalnej
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Olympus in Paris
Polskie „JAG” już działa
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Zyskać przewagę w powietrzu
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Right Equipment for Right Time
Transformacja wymogiem XXI wieku
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Transformacja dla zwycięstwa
„Husarz” wystartował
Święto podchorążych
Terytorialsi zobaczą więcej
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Ostre słowa, mocne ciosy
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Norwegowie na straży polskiego nieba
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Jaka przyszłość artylerii?
Święto w rocznicę wybuchu powstania
O amunicji w Bratysławie
Pożegnanie z Żaganiem
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Wzmacnianie granicy w toku
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Karta dla rodzin wojskowych
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Wybiła godzina zemsty
Jesień przeciwlotników
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Olimp w Paryżu
Bój o cyberbezpieczeństwo
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Setki cystern dla armii
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Czworonożny żandarm w Paryżu
Co słychać pod wodą?
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Od legionisty do oficera wywiadu
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO