Największe na świecie firmy produkujące lądowe oraz morskie uzbrojenie i sprzęt wojskowy zanotowały w 2015 roku przychody większe o 1,7% niż w roku 2014. To co prawda mniej niż przewidywano, oczekiwano bowiem wzrostu na poziomie około 3%. Jednak trzeba to uznać za przełom, gdyż te koncerny zbrojeniowe zwiększyły swoje zyski po raz pierwszy od kilku lat.
Firma Deloitte jest zaliczana, oprócz PricewaterhouseCoopers, Ernst & Young i KPMG, do czterech największych na świecie przedsiębiorstw zajmujących się audytem finansowym. Jej specjaliści co roku przygotowują dokument pt. „Global aerospace and defense sector financial performance study” („Badanie wyników finansowych globalnej branży lotniczej, kosmicznej i obronnej”), analizując sytuację ekonomiczną setki największych na świecie firm z tego sektora. Badane są tylko te przedsiębiorstwa, których przychody roczne przekroczyły 500 milionów dolarów.
Pod koniec lipca analitycy z Deloitte ujawnili raport dotyczący finansów tej branży w 2015 roku. Podobnie jak było to w poprzednich latach, pierwszą dziesiątkę zestawienia tworzą giganci, których roczne obroty oscylują w okolicy 20 miliardów dolarów. Na czele listy znajduje się koncern Boeinga (96 mld dol.), a za nim kolejno: Airbus Group (71), Lockheed Martin (46), General Dynamics (31), United Technologies (27), BAE Systems (25), GE Aviation (24), Northrop Grumman (23), Raytheon (23) i Safran (20).
Łącznie setka największych na świecie firm lotniczo-obronnych osiągnęła w 2015 roku przychody w wysokości 674 mld dol., co oznacza, że były one wyższe aż o 3,8% niż w 2014 roku (649 mld dol.). Największy wzrost sprzedaży odnotowały firmy związane z branżą lotniczą. W 2015 roku koncerny produkujące samoloty, śmigłowce, drony oraz części do nich i komponenty odnotowały przychody rzędu 325 mld dol., co daje wzrost o 6,35% w stosunku do roku 2014.
Analitycy z Deloitte podkreślają, że po raz pierwszy od kilku lat wzrost zysków odnotowały w ubiegłym roku koncerny produkujące lądowe i morskie uzbrojenie oraz sprzęt wojskowy. W 2015 roku ich obroty sięgnęły 326 mld dol., czyli o 1,7% więcej niż w 2014 roku (322 mld dol.).
Co ciekawe, to przede wszystkim zasługa przedsiębiorstw europejskich. Amerykańskie firmy zbrojeniowe odnotowały bowiem w ubiegłym roku niewielki, ale jednak spadek zysków: o 0,9% – z 231 do 229,9 mld dol. Natomiast europejskie koncerny mogą się pochwalić prawie 7% wzrostu – z 90 mld dol. w 2014 roku, do prawie 97 mld dol. w 2015.
Piotr Świętochowski, dyrektor w Dziale Audytu Deloitte, podkreśla, że podobna sytuacja, jak w przemyśle obronnym, ma także miejsce w branży lotniczej. Tam również firmy europejskie odnotowały znacznie większy wzrost przychodów niż ich amerykańscy konkurenci. – Dzięki większej konkurencyjności, wyższym wydatkom na obronność oraz stałemu wzrostowi produkcji liczby samolotów cywilnych w Europie, to te ostatnie zanotowały znaczący wzrost przychodów, wynoszący aż 8,2%. Z kolei w przypadku przedsiębiorstw z USA wyniósł on jedynie 1,4% – wyjaśnia.
Analitycy z Deloitte prognozują, że w przyszłym roku firmy obronno-lotnicze jeszcze wyraźniej zwiększą swoje przychody. Więcej pieniędzy na wojsko, a więc i na jego uzbrojenie, zamierza bowiem przeznaczyć większość państw NATO, w tym również Polska. A w zbrojeniowym wyścigu będą uczestniczyć również Rosja i Chiny oraz Iran dążący do jak najszybszej odbudowy swojej armii.
autor zdjęć: Targi Kielce SA
komentarze