moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Inka” na szkolnym sztandarze

Zespół Szkół w Czarnem na Pomorzu ma wspaniałego patrona. Dzięki staraniom i uporowi rodziców oraz władz miasta została nim Danuta Siedzikówna ps. „Inka”, legendarna sanitariuszka 5 Wileńskiej Brygady Armii Krajowej.


Uroczyste nadanie szkole podstawowej i gimnazjum w Czarnem imienia Danuty Siedzikówny odbyło się w piątek. Inicjatywa wyszła od małżeństwa Lidii i Mariusza Biroszów, którzy – zafascynowani losami i postawą dzielnej sanitariuszki – postanowili zrobić wszystko, aby umożliwić dzieciom i młodzieży w Czarnem poznanie jej historii, a przez to – umocnić w młodych ludziach postawę patriotyczną. Biroszowie zawiązali komitet społeczny na rzecz nadania imienia „Inki” Zespołowi Szkół w Czarnem. W gronie promotorów tej idei finalnie zasiedli między innymi: Anna Fotyga – była minister spraw zagranicznych, a dziś przewodnicząca Podkomisji Bezpieczeństwa i Obrony w Parlamencie Europejskim, płk Sławomir Milewski – dowódca 52 Batalionu Remontowego Ziemi Człuchowskiej w Czarnem, Andrzej Modrzejewski – dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku, ks. por. Włodzimierz Skoczeń – proboszcz parafii wojskowo-cywilnej w Czarnem, a także wiele znanych i lubianych w tym mieście osób. Przeprowadzono głosowanie, w którym – prócz nauczycieli i pracowników placówki – wzięli udział także uczniowie i ich rodzice. Dzięki nim „Inka” została wybrana na patrona zespołu szkół.

Z tego wyboru dumny jest burmistrz Czarnego Piotr Zabrocki, który w rozmowie z „Polską Zbrojną” przypomina, że „Inka” była związana z Pomorzem, a w sierpniu tego roku szczątki jej i ppor. Feliksa Selmanowicza „Zagończyka” zostaną uroczyście pochowane na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku. – Życie „Inki” jest przykładem bohaterstwa, wielkiego honoru, niezłomności i odwagi. Musimy dbać o postawę patriotyczną naszej młodzieży, dbać o to,  by młodzi wiedzieli i pamiętali o poświęceniu osób, dzięki którym dziś możemy żyć w wolnej Ojczyźnie – podkreśla burmistrz Czarnego.


W trakcie uroczystości nadania imienia Zespołu Szkół w Czarnem została także odsłonięta i poświęcona pamiątkowa tablica ze srebrnym sercem dla „Inki”, w środku którego znajduje się ziemia z odnalezionego grobu niezłomnej sanitariuszki.

W uroczystości wzięli udział przedstawiciele resortów obrony narodowej i edukacji, parlamentarzyści, żołnierze Wojska Polskiego, a także siostrzenica „Inki” Danuta Ciesielska.

Jak zauważa Piotr Szubarczyk, historyk z  Biura Edukacji Gdańskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, to już siódma szkoła, która przyjmuje „Inkę” za patronkę. Ósmą stanie się 3 września, w urodziny niezłomnej sanitariuszki, I Liceum Ogólnokształcące we Wrocławiu. – Sanitariuszka wileńskiej AK Danuta Siedzikówna „Inka” dziś „podbija” Polskę – podkreśla historyk w rozmowie z „Polską Zbrojną”. I przybliża historię pomorskiej miejscowości, która teraz postawiła „Inkę” młodzieży za wzór. – Sześciotysięczne miasteczko Czarne (niem. Hammerstein) leży na przedwojennym pograniczu polsko-niemieckim, 170 kilometrów na południowy zachód od Gdańska. Lokowane przez Krzyżaków już w XIV wieku, było ich twierdzą. Po II pokoju toruńskim miasto polskie, królewskie. Hetman polny koronny Stanisław Koniecpolski pogonił stąd Szwedów po zwycięskiej bitwie rozgrywanej 12 – 17 kwietnia 1627 roku. Od 1772 pod zaborem pruskim, do Polski wróciło dopiero w 1945 roku. W czasach PRL znane było z ogromnego więzienia (krwawy bunt więźniów w grudniu 1989), garnizonu wojskowego i poligonu. Stacjonowali tu także sowieci. Rodziny wojskowych i funkcjonariuszy więziennych zdominowały miejscowe społeczeństwo – mówi Piotr Szubarczyk. Zaznacza również, że młodzież w całej Polsce kocha „Inkę”, a rodzice doceniają wychowawczą, uniwersalną wymowę jej przesłania, zawartego w jej ostatnim więziennym grypsie: „Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba”. – Mam nadzieję, że z czasem zrozumie to także jedna z nauczycielek, która dzień przed uroczystością tłumaczyła uczniom, że ich obecność na ceremonii nadania imienia szkole nie jest konieczna! – mówi historyk, który również wziął udział w piątkowym wydarzeniu.


Danuta Siedzikówna urodziła się 3 września 1928 roku w Guszczewinie. Mając 15 lat wstąpiła do Armii Krajowej, od 1946 r. służyła w szwadronie 5 Wileńskiej Brygady AK mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” jako łączniczka i sanitariuszka. Aresztowana, po ciężkim śledztwie została skazana 3 sierpnia 1946 na śmierć przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Gdańsku. Rozstrzelano ją trzy tygodnie później. Na moment przed śmiercią krzyknęła: „Niech żyje Polska!”. Jej szczątki zostały odnalezione rok temu na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku przez badaczy IPN, m. in. prof. Krzysztofa Szwagrzyka.

Izabela Borańska-Chmielewska

autor zdjęć: Andrzej Remus

dodaj komentarz

komentarze


Z Jastrzębi w Żmije
 
Nie walczymy z powietrzem
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Arcelin – cud, który może się zdarzyć tylko raz
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Rosomaki i Piranie
Spotkanie Grupy E5 w Polsce
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Siedząc na krawędzi
„Ferie z WOT” po raz siódmy
Rosja prowadzi przeciw Polsce wojnę informacyjną
Atak na cyberpoligonie
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Polska w gotowości
Less Foreign in a Foreign Country
Wojsko wraca do Gorzowa
Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
Wicepremier Kosianiak-Kamysz w Ramstein o pomocy dla Ukrainy
„Polska Zbrojna” dla Orkiestry
Kluczowy partner
Żołnierze górą w głosowaniu na sportowca 2024 roku
Olympus in Paris
Ciężki BWP dla polskiego wojska
NATO rozpoczyna nową operację na Bałtyku
Zmiany w prawie 2025
Granice są po to, by je pokonywać
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Okręty rakietowe po nowemu
Minister wyznaczył szefa Inspektoratu Wsparcia
Przetrwać z Feniksem
PGZ – kluczowy partner
Wielofunkcyjna koparka dla saperów
Zmiana warty w PKW Liban
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Statuetki Benemerenti przyznane po raz trzydziesty
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Bałtyk – kluczowy akwen dla NATO
Turecki most dla Krosnowic
Czworonożny żandarm w Paryżu
Zrobić formę przed Kanadą
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Co może Europa?
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Z życzeniami na 105. urodziny powstańca warszawskiego!
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Umowa dla specjalistów z Grudziądza
Mistrzyni Uniwersjady z „armii mistrzów”
Roboty w Fabryce Broni „Łucznik”
Bez kawalerii wojny się nie wygrywa
Rozgryźć Czarną Panterę
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Żołnierze usuwają zniszczone przez wodę budynki
Biegający żandarm
14 lutego Dniem Armii Krajowej
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Wielka gra interesów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO