Prawdopodobnie w przyszłym roku Czarnogóra stanie się 29. członkiem Paktu Północnoatlantyckiego. Wczoraj ministrowie spraw zagranicznych Sojuszu zaprosili Czarnogórę do końcowej fazy negocjacji. Teraz zgodę na akcesję muszą wyrazić wszyscy pozostali członkowie.
Igor Luksic, minister spraw zagranicznych i integracji europejskiej Czarnogóry oraz Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO.
– Decyzja NATO nie jest zaskoczeniem, ale oczekiwanym epilogiem długiego i wymagającego okresu, podczas którego Czarnogóra pokazała swoje zdecydowanie, zaangażowanie i dojrzałość polityczną – napisała w oświadczeniu Milica Pejanović-Durišić, minister obrony Czarnogóry. – Polska cieszy się z zaproszenia Czarnogóry – podkreślał w Brukseli Witold Waszczykowski, minister spraw zagranicznych.
Czarnogóra przystąpiła do NATO-wskiego programu „Partnerstwo dla Pokoju”, który jest zwykle pierwszym krokiem na drodze do członkowstwa, już kilka miesięcy po uzyskaniu niepodległości w czerwcu 2006 roku. Na szczycie Sojuszu w Rydze (listopad 2006 roku) obie strony podpisały stosowną umowę. W lipcu 2008 roku zawarty został tzw. Indywidualny Plan Działań na rzecz Partnerstwa (Individual Partnership Action Plan – IPAP), który określał harmonogram akcesji i zasady współpracy między NATO a Czarnogórą. Poza uczestnictwem we wspólnych ćwiczeniach i pracach analitycznych 45 wojskowych z tego kraju wzięło udział w misji ISAF w Afganistanie w 2010 roku. – Przystąpienie Czarnogóry do NATO jest ważnym krokiem w euroatlantyckiej integracji Bałkanów Zachodnich i podkreśla, że Sojusz jest otwarty i kontynuuje proces budowy zjednoczonej i wolnej Europy – powiedział Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO.
Decyzja NATO i rządu Czarnogóry wywołała ostrą reakcję ze strony Rosji. W komunikacie tamtejszego ministerstwa spraw zagranicznych czytamy, że zdaniem Moskwy rozszerzenie Sojuszu to krok jawnie konfrontacyjny, który oznaczać będzie dalszą destabilizację euroatlantyckiego systemu bezpieczeństwa. Wpływa on na interesy Federacji Rosyjskiej i Rosja czuje się zmuszona do odpowiedniej reakcji. W komunikacie nie wyjaśniono jednak, jakie mogą to być decyzje. – Sojusz po raz kolejny potwierdził, że nadal sztucznie dzieli państwa na „swoje” i „obce” i promuje ideę własnego bezpieczeństwa kosztem bezpieczeństwa innych – napisało rosyjskie MSZ.
– NATO nie jest zagrożeniem dla nikogo – uspokajał John Kerry, sekretarz stanu USA. – Jesteśmy sojuszem obronnym, którego zadaniem jest budowanie poczucia bezpieczeństwa. NATO nie skupia się ani na Rosji, ani na żadnym innym kraju – dodał amerykański polityk.
Do reakcji Rosji odniósł się także szef polskiej dyplomacji. – Chociaż z politycznego punktu widzenia wejście Czarnogóry do Sojuszu jest istotne, ważne i witane przez nas z zadowoleniem, to nie jest to kraj o takim potencjale, który mógłby stanowić zagrożenie dla Rosji – podkreślił minister Witold Waszczykowski. Zaznaczył również, że żaden kraj trzeci nie ma prawa weta w kwestii rozszerzenia NATO.
NATO zrzesza obecnie 28 państw. Od 12 marca 1999 jego członkiem jest także Polska. Ostatnimi państwami, które dołączyły do NATO, były Albania i Chorwacja. Stało się to 1 stycznia 2009 roku.
autor zdjęć: NATO
komentarze