Starszy szeregowy Mateusz Polaczyk z bydgoskiego Wojskowego Zespołu Sportowego wywalczył brązowy medal podczas drugich w tym sezonie zawodów o Puchar Świata. Na torze w słoweńskiej Lublanie wraz z bratem Rafałem i Dariuszem Popielą zajął trzecie miejsce w wyścigu drużynowym K1x3.
Biało-czerwoni w stawce dwunastu drużyn rozpoczęli rywalizację jako siódmy team. Na mecie uzyskali czas 110.34 s, do którego doliczono dwie karne sekundy za nieprawidłowe pokonanie jednej z bramek. Z wynikiem 112,34 s Polacy objęli prowadzenie. Wyprzedziły ich dopiero drużyny, które jako ostatnie pojawiły się na torze. Najpierw Francuzi: Benjamin Renia, Benoit Peschier i Benoit Guilaume. Trójkolorowi byli szybsi od naszych kajakarzy o 0,83 s. Również do czasu przejazdu sędziowie dołożyli im 2 s kary. Gdyby nie ona trójkolorowi stanęliby na najwyższym stopniu podium, gdyż płynący po nich Niemcy byli od nich wolniejsi o 0,01 s. Sebastian Schubert, Fabian Doerfler i Alexander Grimm zanotowali jednak bezbłędny przejazd i dzięki temu w końcowej klasyfikacji wyprzedzili o 1,99 s Francuzów. Czwarte miejsce wywalczyła drużyna gospodarzy. Słoweńcy – z dwoma sekundami kary – stracili do Polaków 3,56 s. Piąta lokatę zajęli Włosi, a szóstą Czesi.
Brązowym medalem w wyścigu drużynowym Polacy powetowali sobie gorsze wyniki, które uzyskali w rywalizacji indywidualnej. W eliminacjach czwarty czas przejazdu miał wprawdzie st. szer. Mateusz Polaczyk, 15. jego młodszy brat Rafał, a 19. Dariusz Popiela, ale w półfinałach żadnemu z Polaków nie udało się awansować do dziesięcioosobowego finału. Rafał Polaczyk był 17., Dariusz Popiela 22., a st. szer. Mateusz Polaczyk nie ukończył przejazdu. W finale najlepszy był Niemiec Fabian Doerfler. Drugie miejsce, ze stratą 0,20 s, zajął Włoch Andrea Romeo, a trzeci był drugi z Niemców Sebastian Schubert (z Doerflerem przegrał o 1,39 s.).
autor zdjęć: archiwum Jacka Szustakowskiego
komentarze