moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pierwszy transport do Afryki dostarczony

Żołnierze Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Republice Środkowoafrykańskiej rozpoczęli misję. Na pokładzie Herculesa z 33 Bazy Lotnictwa Transportowego dostarczyli z francuskiej bazy do Bangi, stolicy afrykańskiej republiki, pierwsze dziewięć ton ładunku.


Dwie załogi, w sumie 12 żołnierzy sił powietrznych, którymi dowodzą mjr Marcin Szubiński i kpt. Szymon Gajowniczek, są w drodze powrotnej do bazy francuskich sił powietrznych w Orleanie. Tam stacjonuje polski kontyngent. Gdy dotrą, będą mieli na koncie przelot na trasie ponad 10 tysięcy kilometrów.

Ze względu na zagrożenia, samolot na lotnisku w Republice Środkowoafrykańskiej przebywał tylko tyle czasu, ile potrzeba na wyładunek towarów i uzupełnienie paliwa. Przerwa techniczna i odpoczynek dla załogi zostały wyznaczone w innym – bezpiecznym afrykańskim kraju.

Jak mówi mjr pil. Sławomir Byliniak, dowódca PKW RŚA, na lotnisku w Bangi mieści się obóz dla dziesiątków tysięcy uchodźców. Zajęcie przez nich pasa startowego może uniemożliwić lądowanie lub start samolotu. W mieście co jakiś czas dochodzi do walk. – Mimo że lotnisko jest chronione przez żołnierzy francuskich, ryzyko ostrzału samolotów lub obiektów na nim jest spore – ocenia mjr Byliniak. Dodatkowym ryzykiem w tej części Afryki są częste zachorowania na malarię. Polscy żołnierze muszą regularnie przyjmować środki zmniejszające prawdopodobieństwo zakażenia.

Polski Kontyngent Wojskowy w Republice Środkowoafrykańskiej rozpoczął misję 1 lutego.
Żołnierze zostali zakwaterowani w hotelu na terenie bazy lotniczej Bricy koło Orleanu. Na terenie jednostki korzystają ze stacjonarnego kasyna. – Współpraca ze stroną francuską układa się bardzo dobrze. Dowództwo i personel bazy bardzo szybko reagują na nasze wszelkie potrzeby, oczekiwania i sugestie – zapewnia ppłk Piotr Walatek, rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego RSZ.

Pierwszy lot do Afryki odbył się z małym opóźnieniem. Na dużym obszarze przelotów była zła pogoda. Utrudnieniem w planowaniu misji jest także czasochłonne uzyskanie pozwoleń na przelot samolotu nad wybranymi państwami. W zależności od kraju, w którym załatwia się sprawę, trwa to od kilku do nawet kilkunastu dni.

O rodzaju przewożonego ładunku decydują sztaby armii francuskiej. One, wspólnie z naszymi załogami, opracowują plany lotów. Gospodarze bazy zajmują się również przygotowaniem ładunków. Za bezpieczne umieszczenie go w ładowni samolotu odpowiada już polski personel.

Kiedy samolot wykonuje lot nad Afryką, pozostali żołnierze kontyngentu też mają pełne ręce pracy. Część zajmuje się planowaniem i organizacją kolejnych operacji powietrznych. Są analizowane zadania, przygotowuje się niezbędną dokumentację, uzyskuje zgody na przeloty. Żołnierze z obsługi technicznej szkolą się z procedur obowiązujących w bazie. Ma to ułatwić wykonywanie przyszłych zadań i pozwoli na korzystanie z francuskiego sprzętu.

Głównym zadaniem kontyngentu jest wzmocnienie misji wojsk francuskich „Sangaris”, która polega na udzielaniu pomocy Misji Międzynarodowego Wsparcia Sił Afrykańskich w Republice Środkowoafrykańskiej (MISCA), prowadzonej z mandatu ONZ przez Unię Afrykańską. Zadanie wynika także z partnerstwa strategicznego, podpisanego przez nasze kraje. Przykładem podobnej współpracy jest inna misja prowadzona wspólnie z żołnierzami Francji – w Mali.
Misja polskiego kontyngentu ma trwać do końca kwietnia. Polacy wykonają w tym czasie kilka lotów do stolicy afrykańskiej republiki.

Bogusław Politowski

autor zdjęć: Armée de l'air

dodaj komentarz

komentarze


Święto podchorążych
 
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Od legionisty do oficera wywiadu
Transformacja dla zwycięstwa
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Wybiła godzina zemsty
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
O amunicji w Bratysławie
„Szczury Tobruku” atakują
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Bój o cyberbezpieczeństwo
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Norwegowie na straży polskiego nieba
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Setki cystern dla armii
Jesień przeciwlotników
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Jaka przyszłość artylerii?
Medycyna w wersji specjalnej
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Zmiana warty w PKW Liban
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Zyskać przewagę w powietrzu
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Pożegnanie z Żaganiem
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polskie „JAG” już działa
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Right Equipment for Right Time
Czworonożny żandarm w Paryżu
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
„Jaguar” grasuje w Drawsku
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Karta dla rodzin wojskowych
Co słychać pod wodą?
Olimp w Paryżu
„Husarz” wystartował
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Terytorialsi zobaczą więcej
Transformacja wymogiem XXI wieku
Olympus in Paris
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Wzmacnianie granicy w toku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Ostre słowa, mocne ciosy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO